| 
KS Łękawica - Victoria Koszyce Małe 5:5 (3:4)
Skład:
J. Cichy - P. Mokwa, Wójcik, Radliński, Wróblewski - S. Łątka, Jarosz, Oleśkiewicz, Rybak - D. Łątka, Potułow
Bramki:
0:1 (12'): Sebastian Łątka
1:1 (14'): ?
1:2 (20'): Aleksander Jarosz (karny)
1:3 (27'): Kamil Rybak
1:4 (29'): Piotr Wróblewski
2:4 (37'): ?
3:4 (43'): ?
3:5 (50'): Dawid Łątka
4:5 (82'): ?
5:5 (89'): ?
Zmiany:
46' Jacek Mokwa <-> Oskar Oleśkiewicz
55' Daniel Cholewiak <-> Mateusz Radliński
65' Jakub Wielgus <-> Dawid Łątka
78' Dominik Wzorek <-> Jakub Cichy
88' Emanuel Smołucha <-> Sebastian Łątka
Kartki:
Żółte: J. Mokwa, Wójcik
Przyjechaliśmy do Łękawicy po zwycięstwo - nie udało się. Frajerski remis, który smakuje jak porażka. Boli tym bardziej, że była to TEORETYCZNIE najsłabsza drużyna w lidze. TEORETYCZNIE powinniśmy ich gładko pokonać. TEORETYCZNIE, bo w praktyce już tak pięknie nie było.
Przez pierwsze trzydzieści minut nasza gra wyglądała ładnie, strzeliliśmy Łękawicy 4 bramki. Najpierw piłkę do bramki z bliskiej odległości skierował Sebastian Łątka, lecz dwie minuty później gospodarze dali pierwszy znak, że nie warto skreślać ich tak łatwo i wyrównali. Chwilę potem na prowadzenie wyprowadził nas Aleksander Jarosz, trafiając z karnego. W pierwszej połowie zdołaliśmy strzelić jeszcze dwie bramki - trafiali Kamil Rybak i Piotr Wróblewski. Niestety nasza obrona nie funkcjonowała dziś zbyt dobrze i pozwoliliśmy sobie wbić dwie bramki do szatni. Od tamtej pory coś się zepsuło.
Druga połowa to droga przez mękę drużyny Victorii. Co prawda pięknym strzałem popisał się Dawid Łątka, ale nie daliśmy rady nic więcej strzelić. Łękawica skutecznie się broniła, aż w końcu zdołała strzelić nam dwie bramki, które zadecydowały o remisie. Remisie, który jest dla nas jak porażka.
Trzeba walczyć, do końca rundy jeszcze sporo meczów. Następny już w najbliższą środę o 16:30 na boisku w Koszycach Małych, przeciwnikiem będzie LKS Ładna. Już teraz serdecznie zapraszamy.
Warto odnotować fatalną postawę sędziego w tym meczu. Oto sytuacja po której pan sędzia nie podyktował rzutu karnego. Komentarz zbędny.
 | | |
|